Dopóki jeszcze...
Dopóki jeszcze układam wiersze
Nie strzelam nimi, ożywiam kwiaty
Wiem, że mam serce…
Dopóki jeszcze mostów nie palę
Nowych nie stawiam wzdłuż brzegów rzeki
Wiem, że mam wiarę…
Dopóki nie chcę zginąć w niebycie
Jestem na wschodzie, jestem w zenicie
Cieszę się życiem…
Dopóki marzę o ósmym niebie
Otwieram serce, wierzę w sens życia
Wiem, że mam Ciebie…
autor
Andrzej Ś
Dodano: 2009-01-16 00:11:25
Ten wiersz przeczytano 991 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Pisz nadal,ożywiaj kwiaty i kochaj radośnie-uśmiech
przynosisz przecież.
Piękny wiersz, nic dodać nic ująć.
Ciekawą konstrukcje wiersza zaprezentowałeś dzisiaj,
wiersz może się podobać.
dopóki mamy wiarę w uczucie, dopóty życie ma sens.
Dopóki piszesz ja Ciebie czytam :)
A czy to "dopoki" czasami razem a czasami osobno to
zamierzone? Pisze sie razem? Prosze o poprawke ;)
optymistyczny pełen pozytywnej energii aż buzia sama
się uśmiecha
Wiersz wyjątkowy nasycony światłem optymizmu Jest
piękny bo uczucie jest zdrowe dobre i piękne Myśl
przednia Wiersz jest dobry Na tak!
Bo sensem zycia, jest Milosc, ktora otwiera serce.
Podoba mi sie wiersz.
Pozdrawiam.
Ładnie napisałeś.Pozdrawiam