Dorosła (18)... + pięćdziesiątka
Mojej Kochanej Basi.
Wreszcie jesteś dorosła! Cieszę się, że to
powiem
(Chociaż plotkę słyszałem, że szwankuje Ci
zdrowie).
Wiesz jak jest z ploteczkami, je roznoszą
zazdrośni
I najczęściej smarkacze, nigdy zaś my...
dorośli.
Plotka to często bzdura, czy w nią wierzyć
wypada?
Może... jeśli ktoś stary... ale Ty?... taka
młoda?
A wracając do sprawy, kiedy ubaw
szykujesz?
Jesteś głodna na „ciacho”?... będę... nie
pożałujesz.
Mam nadzieję, że sami podzielimy
słodycze
(mówisz ciacho z... lodami?!) To... na lody
też liczę!
Ty wiesz przecież Żoneczko, jestem łasy na
słodkie
Wszak pamiętasz, wołałaś do mnie (często) –
chodź kotku...
Byłem zawsze „posłuszny”, nigdym się nie
sprzeciwiał...
Słodkość brałem, dawałem... nowe smakim
odkrywał...
Przyznaj, latka mijają, a wciąż kuszą
„słodycze”...
A Tyś dla mnie najsłodsza... więc na deser
dziś liczę.
Komentarze (111)
Po takim wstępie, deser może być tylko wyśmienity,
życzę dużo słodkości;)
a żonie samych słodyczy:)
Urocze:). Pozdrowienia.
Piękny i wzruszający przepełniony miłością wiersz
urodzinowy dla ukochanej żony :) Pozdrawiam ciepło
Bodeczku :))Wszystkiego najlepszego dla żonki :)
Wspaniałe pełne miłości i czułości życzenie. Dołączam
do życzeń dla żony - serdeczności, moc zdrowia i
pomyślności. Serdecznie pozdrawiam:)
fajnie dla żonki. Ode mnie też wszystkiego najlepszego
z okazji 18 (+50) Urodzin.
Bardzo ładne, ciepłe wersy. Wszystkiego Najlepszego na
urodziny, pozdrawiam Was ciepło i ślę serdeczności.