Dotknę Twej dłoni
Dotknę Twej dłoni
zadrżysz...
Ustami musnę Twój policzek
tak lekko niczym pocałunek motyla
a potem stanę tak blisko
że poczujesz żar mego nagiego ciała.
Zamkniesz oczy.
Odpłyniesz...
Dotknę Twego serca
-,, nie bój się to nie boli''-
Otwórz oczy i zapisz w swych zrenicach
ostatni
kadr ze swego życia...
...Twe serce skąpane we krwi w mej dłoni
autor
kolorowa111
Dodano: 2012-07-26 00:20:32
Ten wiersz przeczytano 1404 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Delikatny i drapieżny,podoba mi się.Pozdrawiam+++
Ojej, aż się przeraziłam na końcu! Bardzo zaskakujący
wiersz, tak niewinnie się zaczyna, a takie
zakończenie, no no!
Erotyk czy horrorek? Sama nie wiem, ale zakończenie
zaskakuje:) Pozdrawiam AUTORKĘ
dobry wiersz - ciekawe zakończenie -
pozdrawiam:)
Peelka musiała zostać bardzo skrzywdzona, skoro tak
podstępnie chce wyrwać komuś serce. Ciekawy erotyk.
Pozdrawiam