Dotyk śmierci
opieprzają mnie
mówią, że mam czas na chłopaka
ale oni nic nie rozumieją
każą mi martwić się o liceum
zabraniają płakać
ale to tak boli
chcę umrzeć
i nie widzieć go nigdy więcej
zabiję się
a oni zobaczą, że to nie było byle co
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.