dotykam twojego nieba***
wiernemu czytelnikowi...
dotykam twojego nieba
omijając miejsca
których unikają anioły
mówisz - niesłusznie
poszukującym nie odmawia się
źródła
gdy już rumienią się brzegi
skrzydeł
odkładam strój matki i żony
by znowu dotykać twojego
nieba - jest wiele dróg
których nie przeszliśmy razem
autor
Colett
Dodano: 2014-07-20 21:28:06
Ten wiersz przeczytano 1242 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
dobry wiersz, przenosi w inne wymiary
jak pięknie!!!! pozdrawiam
Wymownie :
...gdy już zarumienią się brzegi skrzydeł ... -
podobnie, jak krzemanka rozumiem, jak przełamywanie
wstydu i zahamowań :)
Pozdrawiam !
Robi wrażenie bardzo pozytywne, z przyjemnością
przeczytałam :)
dróg ;-) sorry :-)
drug jest wiele, najważniejsze by dotrzeć do tych
najcenniejszych, do dróg spełnienia...Piękny pełen
romantyzmu, ciepła i refleksji "motyl".Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Ujęły mnie te miejsca które omijają anioły, brzmi tak
tajemniczo. Pozdrawiam bardzo serdecznie
a mnie ujął tytuł...dotykam twojego nieba....pięknie
piszesz ;-)
pozdrawiam
Ostatnia zwrotka najlepsz, pozdrawiam :))
zresztą jak c(i)ałość :)
/jest wiele dróg
których nie przeszliśmy razem/ dobre, jak zresztą
całość ;)
Ładna miniatura o przełamywaniu wstydu; tak odbieram,
pewnie z powodu zarumienionych brzegów skrzydeł.
Miłego wieczoru.
można w różne sposoby interpretować wiersz... mnie się
podoba pozdrowienia
jest wiele dróg ,których nie przeszliśmy razem
pozdrawiam:)