Dr AL
Ile spełnisz mych nadziei?
Dokąd zajdziem?
Kto to wie...
Wszak miłości nam nie trzeba,
aby czerpać z siebie moc.
Bez słów zbędnych
cząstkę nieba
damy światu,
sobie noc.
Razem możem to uczynić
wiem to z tego,
że bez zdań,
krótkim słowem
i spojrzeniem
wchodzisz w sedno
serca drgań.
To symfonia,
pieśń nad pieśni,
kalejdoskop ludzkich dusz...
Dojrzeć piękno
w każdej twarzy,
co w ukryciu...
na dnie mórz.
I choć nie znam
kresu drogi...
ani Twojej, ani mej!
Tym klimatem
dla mnie błogim,
już na wieki...
serce grzej.
...dziękuję :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.