Dr House i kura
Drogi doktorze
przyznaję szczerze
że w moją wenę nie bardzo wierzę
i jeśli piszę
to piórem kurzym
orle lub gęsie nie chce mi służyć
ja sama jestem kura domowa
wena przed taką kurą się chowa
a jeśli nawet
to kurza wena
mało mi mówi a dużo ściemnia
bardzo przepraszam
że cię zniesmaczam
mój kurzy móżdżek tyle pojmuje
dzięki za wglądy
wybacz mi proszę
piszę co czuję
Z poważaniem kurzym pazurem K
autor
Kryha
Dodano: 2010-01-11 10:05:10
Ten wiersz przeczytano 1369 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Z tą weną to różnie bywa...
Moj przyjaciel powiada, że jak nam jest na max źle to
wtedy powstają najlepsze utwory, bo wtedy jest taka
huśtawka emocj, burza wręcz, że aż "pali się na
obwodach"
I hmm, coś w tym jest, jeśli o mnie chodzi.
Pozdrawiam:)
OK..pisz co czujesz..Pozdrawiam+
Calkiem dobrze nadrapalas ...znam sie na tym, bo i ja
z tych co drapia kurzym pazurem.
Różnie z tą naszą weną jest. Raz jest, raz jej nie ma.
Piszemy po amatorsku, tak jak umiemy, tak jak czujemy.
Inni czytają, głosy nam dają albo i nie, bo czytelnicy
też w różny sposob odbierają nasze pisanie. Jeden się
zachwyca, a inny gani.
i ja się podpisuję...pozdrawiam
To co czujesz pisz, ale nie byle jak - ok? pisz
ładnie, uroczo, z polotem, o rzeczach ważnych i tych
mniej ważnych, ale zawsze w wyjątkowy sposób, bo
poezja to właśnie pisanie w taki wyjątkowy sposób.
Sprawdzaj błędy, dbaj o interpunkcję (czasami może jej
nie być, ale tylko czasami) - niech twój wiersz, można
będzie bez żenady pokazać ludziom - nie musi być zaraz
arcydziełem - ale niech będzie choć odrobinę niezwykły
- nie pisz z serca - raczej wkładaj serce w pisanie...
Misiaala - kim jest doktorek? - chyba chciałabyś
wiedzieć, a to nie to samo, co wiedzieć... :)
Piszesz co czujesz i do tego fajnie rymujesz. Brawo:))
wiersz sympatyczny, pisząc z serca piszemy szczerze i
prawdziwue
slicznie i dowcipnie, dobry pomys!
nie ma to jak sprzeczanie się na wiersze i lądowanie
dzięki temu na top ten.
ech ...czaruje kura
może i domowa,
każda podwórkowa
chyli przed nią czoła
brawo i gratuluje.....za ten wiersz......pozdrawiam...
a to dobre...a ja wiem...kim jest doktorek...nie ma co
się załamywać, nikt nie jest doskonały...najważniejsze
pisać sercem...
wiersz napisany z humorem, na wesoło, wszyscy tu
jesteśmy amatorami, z jakimiś tam piórkami, skrzydeł
one nie dodają i w pisani też nie pomagają,
najważniejsze, że piszemy, czytamy i radość z tego
mamy...pozdrawiam
...super wiersz... a może doczekamy się twórczości
tego doktora ,bo krytykować jest bardzo łatwo ,gorzej
coś napisać.pozdrawiam.