drażni mnie tykanie
jestem czekaniem
odsuwającym czas na bok
drażni mnie tykanie
zatrzymane mysli
wiotczeją pod naporem chwili
odpieram ataki mych powiek
porzucam nawet bicie serca
jego cichy szmer
już nic mi nie powie
jakbym była powietrza westchnieniem
płatki czasu pod stopami
lekko pachną tobą
a ja tańczę w nicości
jestem tęsknotą
niespełnioną myślą
zabarwioną na czerwono
nikłym echem twych słów
z datą ważności o jeden dzień
za krótką
autor
neta
Dodano: 2010-09-02 15:08:44
Ten wiersz przeczytano 379 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Czas tak szybko płynie...
"Mych", "twych"..a można było pełniej i ładniej -
moich, twoich..Bo przemyślenia nie tak złe.. M.