Drgania zamieniają cięciwy w...
/ O syndromie Adele Hugo już wiecie! Proza poetyczna /
https://www.youtube.com/watch?v=ayjV-mUnMgY
&ab_channel=ErasedTapes
Wiesz? Nie wiesz!
Dostaliśmy kulki czegoś w głowy;
nie wspomnę nic o inteligencji
w oku, bez anemii na początku,
ok?
Witam wszystkich!
I jednocześnie do poezji tematu nawiążę, że
uzależnia - według większości jest
bakterią!
Tak, ale, ta kulka lodu decyduje, co
smakujesz cyklicznie;
by twoje, gorące serce rozpuszczało zimno
na kubkach -
gorzej z automatu.
Gdy wchłaniasz kilka lat epoki, swoim
powietrzem, i niedopowiedziane w fazie
śmierci - trzy minuty niecałe -
oczy otwierają nie zielone, a niebieskie
chwytają
myśli nadchodzące - niewątpliwie,
wyraziściej życie widzisz!
Wspomnianą wyżej, kolejne korek szampana
otwiera tobie;
określiłbym mianem syndromu Feniksa - płonę
~ od środka natchnieniem, artystycznie i
duchowo rośnie apetyt pobudzeniem. Brak
normalnego snu - nie czuję osłabienia!
Film jaki puszcza, sam nie urywa się,
bo, śpi ze mną świadomie, zapamiętując
frazy,
zawsze je zanotuję!
Później, jak Tony Cicoria komponuję -
przeznaczenia nikt - nie - oszuka
I kończąc mój wywód, dopowiem, że
świadomość pozwala zobaczyć obraz w
obrazie,
i myśli w myślach, zarazem
jesteś, i twoje nosicielstwo powoli staje
się żywicielem ;
a ona pasożytem ożywia cię - wysysając
naszą,
życiodajną pracę!!
Jednym kolorem na górze, czy na dole. Bez
różnicy!
Niebieski przegląda - czy na tafli, czy na
niebie faluje twoje serce.
Zajadam wciąż gorzką czekoladę, jest
dobrze.
Bo czuje jeszcze! Biję
( wszystkie piany będące odbiciem na wodzie
- fragment kolejnego )
https://www.youtube.com/watch?v=8FazS5Zs7k8
Komentarze (14)
Re:
_wena_
beano ( Beata )
Pan Bodek ( Bogusław )
Dziękuję za poczytanie.
Pozdrowienia dla was
Pozwolę sobie za beano...
Serdecznie pozdrawiam :)
Świadomość ciekawe rozwazania, twoja z pewnością jest
ponadprzeciętna
Zatrzymujesz
Pozdrawiam Sebastianie
Sebastianie, wprowadzasz czytelnika w "tereny"
nieznane przecietnemu czlowiekowi. Taka jest Twoja
potrzeba i to jest bardzo dobre, i dla Ciebie, i
czytelnika.
Dziekuje Ci za dzielenie sie swoimi rozwazaniami.
Pozdrawiam serdecznie.
Do nastepnego pobytu. :)
Wszystkim dziękuję!
Dodam od siebie, że schizofenia Tak! Przyznaję się!
Jest zarazem przekleństwem i darem.Nie wstydzę się
tego - nie biorę żadnych leków, i żyję normalnie.
Wykorzystuję tą porcję, w celu dalszego pisania.
Wstawiam ostatni wiersz! Do czasu, aż nie powrócę.
Wszystkim wam dziękuję za słowa pod treścią wiersza.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Sebek - to nic innego jak walka wielu bytów o Twoją
duszę. Nam - normalnym ludziom nikt z mędrców
(nauczycieli w szkole od różnych mądrych przedmiotów
poszerzających nasze horyzonty, ani od religii) nigdy
tych prawd nie przedstawiał. Mieli swoją wąską
(dopuszczalną przepisami w ówczesnym czasie) ramową
teorię i ją przez 45 minut prezentowali. Bo za to im
płacili. A kto zastanawiał się - jaka jest naprawdę
prawda?
Dopiero życie pokazuje, że jest coś więcej niż my
wiemy, że działa, że nas gdzieś chce przenieść i
zostawić na innych torach, w innej nawet
czasoprzestrzeni.
Jednych to wystrasza i nawet nie godząc się z
propozycjami, po prostu giną. Innym udaje się opanować
sytuację i wywinąć się z machiny dusz.
Sen we śnie, czy śnienie na jawie albo widzenie w
biały dzień - miewają ludzie b. często, ale nie chwalą
się, bo zaraz uznają ich za pomyleńców. Najdelikatniej
nazwą schizofrenią.
Rozumiem Twoje uczucia i nie powiem, że współczuję, bo
nie ma czego. To jest Twoja ścieżka życiowa i musisz
dokonywać wyboru - w którym kierunku - tu czy tam,
tędy czy tamtędy. Życzę tylko dobrych wyborów.
Ciekawe i emocjonalne rozważania.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świadomość nas ożywia, czasem ku radości, a czasem ku
smutkom. Dobrze, że czasem spisujemy to w słowie :)
Pozdrawiam Seba :)
Zatrzymały Twoje przemyślenia. Obrazy, które nam się
pojawiają w innych obrazach to efekt naszego
analizowania różnych życiowych sytuacjach, szczególnie
traumatycznych.
Pozdrawiam :)
Bardzo emocjonalny i bardzo osobisty przekaz odczuć i
myśli. Nie wiem dlaczego, ale pomyślałam o czasie
Twoich przeżyć i doznań związane z wojną. Pozdrawiam
cieplutko Seba i przesyłam pozytywne myśli. :)
Bardzo intereseujące dywagacje na temat
świadomości...:)
Pozdrawiam Piorónku :)
fajna analiza świadomości. Nie każdy na nią się
zdobywa.
Piękna analiza, indywidualna pełna emocji. Świetnie
poprowadzone tekst.
Gratki serdeczne czekam na następny odcinek,
Interesujący wywód pełen emocji "świadomość pozwala
zobaczyć obraz w obrazie i myśli w myślach" i to,
optymistyczne, że jest dobrze "Bo czuje jeszcze!" - to
ważne i tak trzymaj, pozdrawiam serdecznie.