Drgowskazy
Oczy Twoje gdzieś daleko,
sięgną kiedyś, sięgną tam.
Ujrzysz wtedy światło w mroku
i zobaczysz życia czar.
Tam nie będzie telewizji,
tam nie będziesz nudził się.
Znikną wszystkie małe wojny,
nieprzyjaciół krąg opuści Cię...
Na zabawę przyjdzie pora,
wykorzystać trzeba czas.
Nie potrzeba złych doradców,
sam też sobie radę dasz.
Trzeba umieć dostrzec dobro,
co w człowieku każdym tkwi.
Znaleźć prawdę, znaleźć drogę,
która odpowiada Ci.
Nie znasz życia,
błądzisz w próżni, idziesz sam,
Drogowskazy,
ktoś przestawił w inną stronę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.