Droga
Nieustannie błądzimy niepewnie stawiając
kroki
na drodze co kresu jej nie widać na
horyzoncie
chcemy być tam gdzie tylko szczęście i
obłoki
życia się ucząc wciąż od nowa patrząc w
słońce
idąc tą drogą często sam się o coś
potykam
czasem zamiast do przodu w tył stawiam
krok
za błędu gorzką cenę płace i łzy
przełykam
do światła idąc zapadam się gdzieś w
mrok
życie jest drogą ścieżką i sumą
doświadczenia
dziś sam przez ich pryzmat inaczej
patrzę
miłości głos nieraz tracę co życie
odmienia
i z oczu mi ulatuje to co przecież tak
ważne
lecz się nie przejmuję wciąż idąc do
przodu
nieświadom ile mnie jeszcze błędów czeka
mimo wiatru w oczy idę mimo tylu zawodów
i tak po kres aż mnie pochłonie życia rzeka
Komentarze (20)
Droga, którą idziesz zawiedzie Ciebie do obranego
celu, mimo, że czasem wiatr wieje w oczy. Jarku, ślę
pozdrowienia.
Wiersz bardzo refleksyjny. Pozdrawiam cieplo.:)
Zycze wszystkiego dobrego,
Idę do przodu, choć wiatr w oczy wieje.Dobra
refleksja.
refleksja życia
niestety wiatr zawsze wieje w oczy
pozdrawiam
Droga życia jest bardzo trudna serdeczności
Wiatr często Jarku nam wieje w oczy,dobrze gdy mimo
tego się
nie poddajemy,podoba mi się optymizm na końcu wiersza.
Miłego dnia życzę:)
ładna refleksja pięknie napisany wiersz
nie bądź rura i nie pękaj,
jak to mówią w kabarecie
i krokami prosto w życie,
a jak będzie zobaczymy.
Pozdrawiam serdecznie
Życiowa refleksja :)
I tak trzymaj!
Pozdrawiam, jaro :))
Tak samo ja idę swoją drogą. Pozdrawiam serdecznie
jaro:-)
Refleksja niezwykle zyciowa.
Pozdrawiam, jaro :)
optymistycznie patrzeć w przyszłość, czasem to
trudne,,,,,pozdrawiam :}
Dobra życiowa refleksja. Pozdrawiam:)
dobry przekaz refleksyjny ...pomimo trudności wciąż do
przodu z podniesionym czołem ;-)
pozdrawiam serdecznie:-)