Droga do nieba...
Czasami droga do nieba zaczyna sie pod ziemia...
Ulicami wymarlymi
ida...
pochodnie zarzace w dloniach
sciskajac...
ida...
Oczy ich bezsenne...
ida...
Najblizszych zduszony
szloch
pobrzmiewa...
a Oni
ida...
Do nieba podazaja
nasi gornicy...
...
Zanucmy im
"Ave Maria"...
Czasami braknie slow w obliczu takiej tragedii...
autor
senna
Dodano: 2006-11-24 22:28:55
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.