Droga do nieba
Żegnam dzisiaj wszystkich was
Nie mam już na walkę sił
Pozostawiona w morzu walk
Zupełnie samotna dziś
Wiec podpalam okrąg mój
Dzisiaj spłonie strach i ból
Jutra nie odczuję już
I czuje żal
Zostawiając was
Zwłaszcza tych niewinnych
Na mnie jednak już czas
Los zdecydował
Okrutnie mnie potraktował
Bądźcie silni i wybaczcie
Może ujrzymy się znów
Nieprędko
autor
konwalijka
Dodano: 2015-12-04 23:20:31
Ten wiersz przeczytano 823 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Tak nie można :(
Bardzo smuto
A cóż.
Ja przyszłam się przywitać, nie żegnać
Pozdrawiam serdecznie
Uuuu!
A co to za rozpacz? Nie ma wyjścia?
Trzeba się odbić od dna i nie poddawać się.
Warto żyć!
Pozdrawiam.