Droga nad staw
Każdy z tych wierszy jest pisany z myślą o Tobie Asiu,gdyż pragnę się dzielić z Tobą każdą przeżytą chwilą.
Idę nad staw
wiatr tak z lekkością
przyjemnie owiewa,
słońce ciepłem otula.
łąką podążam
ważki schowane wśród traw,
nie chcą bym podziwiał
ich piękno mieniących się barw.
oczy ciesze widokiem
pięknych motyli,
lecz i one się boją
nie chcąc się bliżej przychylić.
Jestem przy stawie
nachylam się nad wodą,
i widzę jak w lustrze
swą twarz.
Staw zdjęcie na wodzie
zachowa nie zapomni,
gdyż często odwiedzam
to cudowne miejsce.
marze bym mógł kiedyś z Tobą,chodzić i razem podziwiać te cudowne miejsce
Komentarze (2)
W cudowny sposób opisałeś spacer ,pokazałeś że jesteś
bardzo wrażliwym człowiekiem , że potrafisz nie tylko
mocno kochać ale także zachwycić się pięknem przyrody
piękny wiersz jak go czytałam to na chwilę przeniosłam
sie gdzieś daleko....:))
Wędrować tak, odnajdywać szczęście w kropli rosy, w
potoku barw mieniących się słońcem. Pięknie.