Droga Nadziei
Droga Nadziei
Wśród łąk mleczowych, pól urodzjnych
Droga miękka z koleinami
Jak piskorz wykluty cienki swawolny
Na początku wierzbami okolona
Dalej pełzła wśród zbóż pszenicznych
By skończyć gdzie promieniuje
Kapliczka Maryjna okryta
Makowymi kwiatami
Stoi błogosławiąc wędrowcom
w pielgrzymkach do głębi świata
"Lumen" na przylądku piaszczystym
ogrzewający serca nadziei
nie skończonej drogi przetrwania
Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-03-13 12:01:44
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Piękną,ukwieconą drogą wedruje promień nadziei.
Cudowny wiersz!+++