Droga przyjaciółóko
Ty nie umarlaś lecz tyko śpisz
I zbudzi Cię Chrystus,
gdy przyjdą niebańskie dni
Ty nie umarłaś,
wiec rąk nie łamiemy,
bo stoisz juz u niebios bram
I pukasz nieśmiało do wrót,
gdzie mieszka w światłości wieczysty
cud.
Gdzie stwórca zasiada sam,
Tam pukasz Przyjaciółko nasza
do niebios bram.
I on usłyszał i zabrał Cię nam,
Nikt nam po Tobie nie otrze z policzka
srebrzystej łzy.
Prosimy Boga by często we śnie pokazał nam
Cię,
Pozostaniesz w naszej pamieci na zawsze
Nie mówimy Tobie żegnaj ale do
zobaczenia....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.