Drogowskaz do miłości
Gdyby stał na drodze
Drogowskaz do miłości.
Jak myślisz poszłabym w jego kierunku?
Czy na przekór ludzkości
Udała się w przeciwną stronę?
Masz rację.
Skąd wiedziałeś?
Przecież wcale za mnie nie wybrałeś.
Tak.
Nie wierzę w drogowskazy
I ścieżki wydeptane.
Jestem ptakiem,
Orłem zszarzałym
Od prania
Umysłu…
I uczuć…
Wyblakłym…
Wolę sama dla siebie wyznaczać
Szlaki,
Podniebne, przepełnione
Na wskroś wolnością.
Nie mam na bakier z miłością.
Po prostu…
Jak mam szukać miłości w tłumie
Z tłumem, hurtem.
W minucie i sekundzie?
Ja wolę szukać jej w powietrzu,
W nie zaludnionych pustkowiach.
Nie szkodzi, że wcale jej nie spotkam,
Przecież gdzieś tam na mnie czeka…
Nie czeka…?
W takim razie albo ja znajdę albo będę
samotna.
Komentarze (1)
Jesteś indywidualistką. Lubisz chodzić własnymi
ścieżkami, nie być uwikłana w żadne zależności.
Zbuntowana, ale optymistycznie patrząca na życie.