drzewo
Widziałem drzewo
Jak umierało stojąc
Wyciągnęło ku niebu
Zeschłe potężne gałęzie
W błagalnym geście pytając
"czemu umieram jak więzień"
i padło wichrem zwalone
a zaklęte w nim nutki
obudził w skrzypcach
czarodziej lutnik
i.b.
autor
i.b
Dodano: 2007-05-07 21:34:47
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
nie jest banalny. o tak.