Drzewo
Znaleźliśmy swoje szczęście na drzewie
Nasze ręce- jak gałęzie- były obok
siebie
Gdy było Ci wesoło lubiłeś trzepotać
listkami
I muskać mnie radośnie ich koniuszkami
Lubiłeś gdy padał deszcz, odżywałeś
wtedy
Próbowałeś mnie osłaniać od biedy
Lecz ja również byłam mokra,ale się
śmiałam
Bo takiego dzielnego rycerza nigdy nie
miałam
Który to by do mnie nic nie mówił
A taką zwykłą, rudą wiewiórkę lubił :)
autor
Angel of life
Dodano: 2008-05-06 09:43:31
Ten wiersz przeczytano 903 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
No i proszę, wiewióreczka ma swego rycerz, choć to
tylko drzewo....pomysłowy wiersz.Ładnie.Tylko w
przedostatnim wersie jest malutki bałagan.Lepiej
byłoby np.:Który muskając listkami przemówił:
Wiewiórko, ja zawsze będę Cię lubił!