Drzewo
Mówili
chcesz uleczyć świat to
zacznij od siebie
wzięłam te słowa do serca i
one zapuściły tam korzenie
rozrastały się we mnie aż
wyrosło z nich drzewo
rosną na nim nadzieje
jestem tym drzewem
silnym dębem
rosnę
i będę sięgać nieba
pomimo tego,że
nieidealna gleba
autor


SlodkoGorzka


Dodano: 2018-07-16 11:00:14
Ten wiersz przeczytano 921 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Sympatyczny wiersz :)
Prosty i mądry przekaz. Podoba się, zakończenie
szczególnie :)
Dziekuje wszystkim za komentarze. Pozegnalam dzis moja
babcie na zawsze.
Jasno wyrażona refleksja.
Ja bym wywaliła/ to, one, tam i samotny przecinek/,
jedno rosnę zastąpiła synonimem
i ostatni wers /gleba nieidealna/ żeby rymu nie było
do /nieba/
Mi bliżej do gorczycy :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Ciekawe przemyślenia, fajny wiersz.
warto naśladować Pozdrawiam:))
Fajne... pozdrawiam :)
Dobra refleksja.
Masz rację, zmiany należy zacząć robić od siebie:)
Pozdrawiam.
Marek
każdy tak powinien.
Liściaste nadzieje, a korzenie z marzeń,
życie jak zawsze w mrozie... także w skwarze.
Miłego dnia, dzisiaj Słodka!
Pięknie!
O, jak bardzo trafiłaś w moje pojmowanie wsparcia,
przyjaźni :)
Tak! Tylko dąb, a nawet DĄB!
Silny, twardy, którego nawet pioruny i wichry nie
powalą. Delikatny, gdy daje schronienie w koronie i
stabilny, gdy chcesz się na nim wesprzeć :)
A nie jakaś zwiotczała i rozbełtana na wszystkie
strony osika. No, jak się na takim czymś, uginającym
się pod naszym ciężarem wesprzeć?! :D
Pozdrawiam z ++++++++
Ciekawy wiersz pozdrawiam