Drzewo życia...
Mała dziewczynka...
Zamknięta w klatce swoich uczuć...
Siedzi w cieniu drzewa...
Które uważa za jedynego przyjaciela...
Tylko ono pozwala jej żyć...
Jest bardzo samotna...
Nie kochana, nie lubiana...
Ona nie umie już sie cieszyć...
Tylko płacze...
Niewidzialnym potokiem łez...
Tylko drzewo to widzi...
I czasem szumi pocieszająco...
Przyszli obcy ludzie...
I ścieli wielkie drzewo życia...
A dziewczynka umarła razem z nim...
W jego cieniu...
autor
śmiertelna
Dodano: 2005-01-07 19:45:29
Ten wiersz przeczytano 708 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.