Drzwi
Drzewa w próg wbite
Nie szumią
I nie zachwycają ptaków
Powieś płaszcz na wieszaku
A później swoją matkę
(w owym czasie
trywializacja
nobilituje)
to nie my
toniemy
utoniemy!
Więc Noe biegnę
I dlaczego to robię?
A ty
Jeśli nie wierzysz, że giniesz
Zobacz urnę egzystencji
Spójrz przez okno
Tu kruku
Tam sroki
… gdzie kwoki?
-śpieszą się
giną
wraz ze stukiem pneumatycznym
a ile jeszcze swobody
zachowasz dla mnie?
A ile ksiąg zakazanych
Biletów nie skasowanych
I ile zachwytów
Nad bezwładem utopii?
I drzew w próg wbitych
Z wyobraźnią
Czterech dioptrii
Komentarze (7)
Moje 3,5 diopri mówia mi że tu też jest nie zła
schizofremia :P
Wiersz dobry a nawet b.dobry, ciekawe
metafory,pozdrawiam
Okno jest głębokie, noc jeszcze bardziej- i kto
naszemu szaleństwu pokaże zęby?
Wiersz dobry +, ciekawe metafory,pozdrawiam
wiersz ciekawy, pozdrawiam :)
kiedy właściwie się ten świat opamięta .W niszczeniu w
sprowadzaniu wszystkiego do jednego mianownika, bez
drzew bez ptaków i wolności ... Dobry wiersz
zabawa ciekawa , ale chyba trochę nad wyraz, wyrażę
desideratum żeby trochę bardziej przejrzyście , drzewo
to nie tylko liście bez pnia. No może i same liście
też mają urok ale tutaj to tak jakby z innych drzew
pochodziły, i tworzą idee w domyśle, ale ...