Duchy
nie odchodzą wtopieni cicho w ścianę
czekają aż zaśniesz kradną wtedy oddech
mur pęcznieje z czasem zamienia się w
wyspę
pełno tam mlaskania westchnień skrawków
snów
kiedyś pewnie pęknie rozleje po tynku
teraz ręka boli od chwytania mgły
/SL/
Zorianno ,dziękuję popr.
autor
ILL
Dodano: 2009-10-15 10:18:01
Ten wiersz przeczytano 1131 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
i to nazywa sie poezja.bardzo dobrze piszesz....:)
dobitnie ...BRAWO....pozdrawiam :)
Mrocznie i mglisto, męczące są te duchy.
Bardzo ciekawy wiersz,a klimat właśnie taki jest
pożądany gdyż i mgła zacznie się skraplać i duchy
znakomicie umieją skroploną mgłę używać do wciskania
pod powieki..powodzenia
Bardzo obrazowo i pięknie napisany wiersz. Stworzyłaś
niezastąpiony klimat. Pozdrawiam.
Odbieram Twój wiersz jako obraz ludzkiego umysłu z
jego "duchami", lękami - nieuchwytnymi, żywiącymi się
naszą uwagą. Mroczny świat, jednak ta kraina jest
gdzieś w nas. Pozdrawiam cieplutko :). Hej
zanurzam sie w mysli twojego wiersza,,,to nie mrok to
otaczajaca przestrzen to niewidoczne sciany
przygnebienia to niemoc .......pozdrawiam...
Ależ piękny, mroczny nastrój tu znajduję! Jak wiele
znaczeń i podtekstów! Na pewno i bez wahania zostawię
tu swój głos
Mnie równiez przeraził fakt,że kradną oddech i potem
jest zespół nocnego bezdechu,teraz jasna
sprawa.Ciekawie wymyśliłaś.A sio...:)
pogromcy duchów - czy przydali się by? hehe ;) pozdro
wiersz ok:)
...boję się duchów...jak mgła unoszą się w powietrzu i
straszą... fajny wiersz :)
Czytając dostałam gęsiej skórki, a skoro zrobił
wrażenie, wart jest uwagi :) Pozdrawiam
Wierze w duchy naprawde
Mroczny nastrój i trudno uchwycić mgłę . Bardzo smutny
wiersz .
Tak, wyglądają, jak mgła, albo dym z ogniska, lecz nie
złapiesz ich, nie przegonisz, jak nie chcą odejść.Ale
są i te dobre, łagodne, pomocne. Duchy nie są takie
straszne.