W dupie to mam
Te wszystkie obietnice
Szyte kłamstwami
Które mają przynieść lepsze
Jutro pojutrze
Te wszystkie zachwyty
Wzniosłości małej chwili
Czyniące mnie lepszym
Od gorszych na chwilę
Te wszystkie problemy
Zawiłości nierzeczywiste
Zaciskające pętlę
Z nieskrywanym uśmiechem
Te wszystkie nadzieje
Fatamorgany zwycięstwa
Co podnoszą z kolan
By przewrócić ponownie
Te wszystkie litery
Kłamliwe projekcje myśli
Odbiorców niemego krzyku
Nadawców pustego dobra
I siebie i ciebie
I was wszystkich dookoła
Z osobna i razem
Beż żadnych sentymentów
Komentarze (23)
W zadku, rzyci, końcu pleców, gdzie wzrok nie sięga,
gdzieś?
tworzy historii nowy roździał;
"to wszystko w dupie mam"!
wykrzyczał, gdy usiadł sam
na postawionego sztorcem gwoździa!
No to przeczytałam wszystkie Twoje wiersze:)
poprawiaj to w d...
bo nie odżałuję, jak usuną:)
Dobre przesłanie i na czasie ale ... radzę wykropkować
lub zmienić tytuł
Pozdrawiam z usmiechem :)
Niooo szkoda byłoby :)
Słowo d... wykropkuj
szkoda, żeby zdjęli, jest zaje....!
Też mi się podoba tylko czy za tytuł nie zostanie
usunięty, może by go trochę zakryć :) mnie nie
przeszkadza ale tutaj rożnie bywa:)
I ja też!!! Jest nas dwoje!
w tej sytuacji poprawiamy wiersz:)
Bardzo mi się podoba, gdyby można było, dałabym Ci 10
punktów!
Te wszystkie obietnice
szyte kłamstwami
które mają przynieść lepsze
jutro pojutrze
Te wszystkie zachwyty
wzniosłości małej chwili
czyniące mnie lepszym
od gorszych na chwilę
Te wszystkie problemy
zawiłości nierzeczywiste
zaciskające pętlę
z nieskrywanym uśmiechem
Te wszystkie nadzieje
fatamorgany zwycięstwa
podnoszące z kolan
by przewrócić ponownie
Te wszystkie litery
kłamliwe projekcje myśli
odbiorców niemego krzyku
nadawców pustego dobra
I siebie i ciebie
i was wszystkich dookoła
z osobna i razem
beż żadnych sentymentów
POZDRAWIAM.