DUSZA

Gdybyśmy nie wierzyli, że posiadamy duszę która jest
nieśmiertelna, to nasze życie nie miałoby sensu.
Serdecznie pozdrawiam.

tak jest w nas ...choć nie można jej dotknąć ani
ujrzeć.....istnieje....pozdrawiam

Chociaż to brzmi "atrakcyjnie" - ale potęgi wstęga to
pusta metafora. W ostatnim wersie poważna niezręczność
językowa, bo brzmi : dusza... kąży taniec. To znaczy
co z tym tańcem robi? Krąży nim???. Ukłony dla autorki
i wszystkich "zachwyconych".

Pięknie o niej napisałaś. Pozdrawiam:)

pięknie napisany wiersz o duszy człowieka, myślę że
największą potęgą człowieka jest jego wnętrze.

bez tego wnętrza byłoby tylko puste opakowanie...

"Między światami krąży taniec"...:)

Często to dusza nas przymusza, byśmy za życia nie
grzeszyli, rozsądnie w ciszy los swój wiedli, dużo nie
żarli i nie pili.

Wiesz, to mi przypomina aurę, niewidoczną na pozór,
która unosi się nad człowiekiem. I o dziwo-zwierzęta
doskonale potrafią ją wyczuć. Lepiej niż człowiek.
Wiedzą, kiedy i dlaczego ich właściciel jest
zdenerwowany i ma problemy osobiste. Pozdrawiam
serdecznie.

Trafne spojrzenie Wals; w średniowieczu, pracowano nad
ciałem - diabeł o nie nie zabiegał. Dziś - O! Wszyscy
z czartem konkurują o duszę.

Dobrze poznałam co to więź duchowa:)

W zdrowym ciele zdrowy duch i odwrotnie,
tylko jestem ciekawy dlaczego o duszę walczą i dbają
opiekunowie a ciało mają dalece gdzieś zwłaszcza
biedniejszych
o czym swiadczą marne lub głodowe płace. Temat duszy
jest głęboką tajemnicą
i do dziś myśliciele nie mają na ten temat
jednoznacznej odpowiedzi. Może doba komputerów problem
tajemnicy kiedyś
wyjaśni.

Tak, oczywiście jest takie coś, nawet uczeni dowiedli,
że podobno ma swoją masę, zważyli - uchwycili i
opisali. Tylko jestem ciekawa od czego zależy waga
takiej duszy, od ilości dobra czy zła??? Może ktoś
kiedyś dowiedzie, będzie kolejna sensacja.

I wlaśnie to wnętrze jest najważniejsze :)