Duszek
Nie mam kwiatów
Nie mam prezentów
Nie mam z czekolady serduszka
Ale za to mam małego duszka
Co wszystkie złe humory połyka
Prowadzi do radości strumyka
Szepce do ucha
Gdy na dworze plucha
Taki on mały i nieśmiały
A wiecznie opowiada kawały
Tego właśnie duszka
Zamiast z czekolady serduszka
Dziś chcę Tobie podarować
By mógł uśmiech na Twej twarzy malować
Proszę Cię jednak nie zapomnij
I tę przestrogę wspomnij
Tylko gdy duszkowi miłości Twej nie
brakuje
Dzieli się i na innych przeskakuje
Dbaj zatem by innych zarażać
I duszkiem ich obdarzać

Piotr_Wójcik



Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.