duszy malowanie
odchodząc
zostawiła obraz
w którym czegoś zabrakło
między nimi
próbuje
podchodzi snem pod jego usta
wypełniając lukę karminem
chowa w nim zniekształcone
blade piersi
jest dobrze - myśli
serce przy sercu
barwnie oswaja bliskość
teraz tylko zapamiętać
zdążyć z kolorem na płótno
autor
Mirabella
Dodano: 2016-05-23 19:39:24
Ten wiersz przeczytano 1290 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
jesteś artystką i czarodziejką :)
Ciekawy wiersz Pozdrawiam jeszcze raz ciepło i
serdecznie Jutro też jest dzień a teraz mowie już
dobranoc.
Bystry obserwator dojrzy, co autor namalował na
płótnie...choć duszę tam uwiecznić nie jest
łatwo...pozdrawiam serdecznie, +
trudno namalować to czego nie ma ale jak już dojrzy
sie ten szczegół to można uchwycić i duszę
nie jest łatwo tchnąć duszę w obraz :)
na blejtramu bieli jak na pościeli
naszych ciał muśnięcia dotknięcia
barw z palety życia tworzą
laserunek podkład i podmalowkę..
a najpierw naszych uczuć robię szkic ołówkiem..
We śnie znajdujemy nieraz rozwiązanie problemów ale po
przebudzeniu zapominamy .
U artystów zawsze niedosyt choć myślę, że i autorów
występuje emocja dopieszczania! Oryginalny w przekazie
natchniony wiersz. Dziękując BELLO za odwiewdziny
pozdrawiam dobranocnie i doczepiam słodkiego całska!
Śpij dobrze Mirabellko:-
czuję tu piękno obrazu, który powstanie Pozdrawiam
serdecznie:))dziękuję za komentarz u mnie
Świetnie odmalowany ten obraz duszy,
to dobrze, że zdąży z tym kolorem na płótno.
Masz dobre pióro Mirabellko.
Miłego wieczoru życzę:)
ooo... jak ciekawie i nietuzinkowo :-)
i wyjdzie piękny obraz... uściski
gdyby to było tylko możliwe
podprawiam
żeby namalować duszę trzeba nie byle jakiego
mistrza...
Pięknie Mirabelko...:)