dwa oblicza jesieni
dzisiaj wygląda pięknie
w barwnym turbanie z liści
i ma dobroć w oczach
łagodnych jak figi
i to nic, że złota jesień
kończy się tak szybko -
przecież już pora zbierania
dorodnych owoców
spełnionego życia
-----------------
jesień daruje dziś uśmiech
jak ścięty pąk w dzbanuszku
po brzegi wypełnionym
niespełnionymi marzeniami
nie łudź się, że słoneczność
potrwa długo i ogrzeje serce -
wkrótce ujrzysz oblicze prawdy
w ostatnim przebłysku
świadomości
Komentarze (24)
Jesien jak w zyciu bywa zmienna
Ale zawsze mamy nadzieje na zloto jej piekna
❤️
Serdecznie dziękuję Wszystkim za odwiedziny, a
komentującym za interesujące wypowiedzi.
Pozdrawiam ciepło.
Z podobaniem dwóch odsłon purpurowej jesieni,
świadomie zanurzam się w zadumie...
i ślę serdeczności :)
No tak to już jest i należy dziękować, że tyle i aż
tyle dano spokojności.
Znakomita poezja... Oba wiersze bardzo sugestywne,
przemawiają do mnie. Pozdrawiam serdecznie
Jesień, jak nasze życie, zmienia się.
Z podobaniem
Obrazowe i ciekawe refleksje jesienne, pozdrawiam
ciepło i ślę serdeczności.
Witaj, fajne te wierszyki.
Miłego, pozdrawiam.
;)
Twój wiersz wprawił mnie w zamyślenie. Pięknie.
Miłego wieczoru :)
Bardzo ciekawe dwa kontrastowe obrazy jesieni, a
właściwie przemijania,
msz ostatnie chwile zawsze są czasem refleksji, ponoć
wówczas przed oczami staje nam całe życie, z pewnością
też mamy świadomość popełnionych w nim błędów i
grzechów.
Pozdrawiam, z podobaniem dla poetyckiego przekazu.
Pięknie i obrazowo ogrzewasz duszę czytelnika.
Pozdrawiam ciepło :)
Życie jak pora roku naprzód gna,
nawet na moment nie zatrzymuje,
wielu odczuwa już jesieni smak,
która do zimy przygotowuje...
Bardzo fajne "dwa oblicza jesieni".
Serdecznie pozdrawiam Szadunko
życząc zdrowia i udanej reszty dnia :)
Piękne, dotykające duszy, pisanie. Pozdrawiam
serdecznie :)
Pięknie i jesiennie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dwa przyjemne, ciepłe promienie.
*kończy się tak tak szybko - chyba się ,,tak''
powtórzyło