dwa razy tak
a kiedy kochasz ze wzajemnością
w biedzie chorobie i z piaskiem w oczach
jasnym porankiem czy ciemną nocą
serce na dłoni szepcze chodź zobacz
schody nie winda niosą do nieba
kiedy dłoń w dłoni to całkiem blisko
tuż za uśmiechem i kromką chleba
chowa się miłość
https://www.youtube.com/watch?v=kj17SUdIkeo&list=RDMM& index=28
autor




Mily




Dodano: 2022-04-18 11:26:42
Ten wiersz przeczytano 1001 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Ładnie
Pozdrawiam :)
?
Nigdy nie byłam romantyczna i nie lubię kolacyjek,
kwiatków i rzewnych filmów.
A normalna* to ja nigdy nie byłam i tak zostanie ;)
Piękna jakoś dzisiaj znormalniałaś. Kromka chleba i
uśmiech. Trochę to dalekie od tej Moniki którą znałem
ale i taka jest OK. pozdrawiam z uśmiechem:))
Czemu, Arku?
To wierszyk z życia wzienty ;)
Niektórzy śpiewają "windą do nieba", a mnie mój ślubny
po schodach bierze :)
Co prawda już nie na rękach, bo mu kręgosłup nawala,
ale za to puszcza mnie przodem, a nie kantem ;)
Pozdrawiam :)
Chyba nie podpasował Tobie mój ostatni komentarz.
Radosnej niedzieli :):)
Och tak!:))
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałam. Myślę, że każdy pragnie
takiej miłości. Udanego dnia wypełnionego
serdecznością:)
Kolejnym Gościom dzięki za wgląd :)
re N!KO, altruizmu tu nie ma za grosz ;) Miłość nie
potrzebuje frykasów, ale nie ma co przesadzać, żeby
tylko o "chlebie, wodzie i we łzach", bo "miłość
boli". Boli, jak się ludzie źle wybrali do pary mz
Pozdrawiam Wszystkich.
Genialna , altruistyczna miłość… mało takich - chyba
Chciałbym móc tak kochać.
Prawdziwy smak miłości, z podobaniem przeczytałem,
pozdrawiam ciepło.
Ciepły,piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Mily:)
PIekna , cieplutka i powiedziałbym nawet słodka.
Piękny wiersz. Opisujący prozę życia, codzienną drogę
jaką pokonują zwykli zjadacze chleba i w tej"
zwykłości", miłość jak ważne miejsce zajmuje. Miłość
ponad wszystkie niedogodności życia. A schody kręte
prowadzą do nieba.
Pięknie napisane.
Pozdrawiam serdecznie
Schodami krok po kroku najbardziej smakujemy miłość,
przepiękny wiersz,
i tylko mój ogromny szejm, że nie skomentowałam tego
jakże pięknego wiersza wczoraj,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)