Dwa serduszka zuzikb
Taki to chłopiec niegrzeczny,
co wszystkich często bije.
Na klasówkach ściąga śmiało,
na przerwach gra w dwa kije.
Taki to chłopiec niegrzeczny,
co dziewczynki za włosy łapie.
Z nauczycieli sobie kpi,
nawet gdy mu z nosa kapie.
Taki to chłopiec niegrzeczny,
co wyśmiewa wszystkich wokół.
Na lekcjach rozmawia,
mimo iż belfer oka ma jak sokół.
Taka to dziewczynka grzeczna,
co serduszko swoje oddała.
Policzki małego chłopca,
skrycie ucałowała.
A chłopiec stał jak słup soli,
nie wiedział co mu się stało.
Nie ruszał się caly dzień,
bo coś go tknęło.
A dziewczynka uśmiechnięta,
poszła do matki,
opowiedziała o wszystkim,
a od chłopca dostała kwiatki.
I tak dodały się ze sobą,
dwa odmiennie różne serca.
Dziekczynka i chłopiec,
chłopiec i dzieweczka.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.