Dwa światy
Jestem za niebem błękitnym
słońcem co figlarnie do okien zagląda.
Ty za niebem ciemnym
bez słońca, choć ciepła wymagasz.
Jestem za życiem
które odradza się na wiosnę.
Ty marzysz o śmierci
bez nadziei na odrodzenie.
Dwa różne światy, dziwne że istnieją,
a jednak, chcę być z Tobą...
autor
B.M.
Dodano: 2017-01-21 17:23:00
Ten wiersz przeczytano 1184 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
i to jest bardzo ładny wiersz szacunek pozdrawiam
Przeciwieństwa się przyciągają :)