dwie ściany
Odpoczywają żeby nie pouciekać
uciec pod "c"
przez ''s"
na skróty
marmoladę z mlekiem wymieszawszy
odczekasz chwilę,
trzy w tył kroki
póżniej nie zobaczymy się
gdyż paznokci pilling mam
ale jutro u karczmarza,
po mięso idę
to zajrzę na chwilę
o, jeszcze dziś gniazdko się mi popsuło
to nie, to jutro nie da rady
elektryk przychodzi
chociaż jak się szybko upora
to może, może kto wie
- Dobra Jadźka ,
ty lepiej gadaj mnie tu o Józku,
czy ty z nim ten,
cała wieś trąbi
ty nic nie wspomnisz.
Mów no gadaj
- Aaa... tam Zdicha,
przesada wielka
może ja i chciała
lecz chłop w sztryc był zalany
nie pamięta nawet
jak pierd..... o sufit i ścianę,
dwie ściany
Komentarze (1)
/- Aaa... tam Zdicha,/ - nie literówka? - proza
poetycka, czy poezja prozą - codzienność!