dym
https://www.youtube.com/watch?v=Fc1gKh8PGIw
po odgarnięciu całego śniegu
po rozdrapaniu ostatnich ran;
nie uważając czy się dobiegło
bo łut rozdarty na starcie krat
wynieś się.. a zobaczysz
jak daleko ja już jestem;
na wyżynie (i w niemocy)
ocudzona tylko gniewem
po rozdmuchaniu całego domu
porozlewanych czerwieni plam;
nie rozpalając swojej przykrości
złością złowrogą oczu i kłamstw
unieś wzrok - zamknij oczy
gdzie wysoko (zniewolona)
coraz niżej czas przenosisz
wychowując się w ubogość
Tobie - byś ocenę zrozumiał(a) nie w kontekście, ale.. szczerze.
Komentarze (2)
ciekawe pouczenie dla kogoś kto rozwala spokój (tak
zrozumiałam)
Dobry tekst
szacun i głos mój jest twój