Dym i jabłka
W powietrzu już czuję dym
(jezu jak uwielbiam ten zapach)
jeszcze wszystko będzie zielone
przez chwilę, potem
przejrzę się w pękających kasztanach
i te chmury na moją głowę
niżej strach suchy, owadzi
że nie doczekam lata
I to wszystko takie nie wprost
powolna śmierć traw i wrzos
mnie mniej o ćwierć
coś mocnego na sen
przed skokiem
do skrzynki jabłek winnych
może bardziej trochę
niż ja i wszyscy inni
razem w tym dymie wypaleni
lirycznie na progu jesieni
Komentarze (27)
Podoba się...powtórzę za autorem: Snowboarder
/No wreszcie uśmiechnęłam się czytając Twój wiersz.
Prosto i normalnie a świetnie./ Pozdrawiam.
winne jabłka są bardzo wymowne , one winne a my?
zaduma wraz z jesienią , super wiersz
Jak płyn na płaszczyźnie , który coraz to już smielej
rzeźbi sobie koryto, tak ten wiersz na naszych oczach
staje się coraz to poetyczniejsza syntezą - jesieni.
No wreszcie uśmiechnąłem się czytając Twój wiersz.
Prosto i normalnie a świetnie. Pozdr.
Bardzo lirycznie i bardzo ładnie napisany, lubię taki
rodzaj wiersza
"niżej strach suchy, owadzi
że nie doczekam lata
I to wszystko takie nie wprost
powolna śmierć traw i wrzos
mnie mniej o ćwierć"
dziwna treść , albo interpunkcja, albo forma czy treść
pomieszana, sprawdż sobie, pozdrawiam
wiersz ma sporo uroku, spokoju z niepokojem
pomieszanego, kołysze już jesiennie i zapamiętane
aromaty, gdzieś z pamięci, wyciąga, a najbardziej mi
się podoba "przed skokiem/do skrzynki jabłek winnych/
może bardziej trochę/
niż ja i wszyscy inni" - świetne.
W zapachu i obrazie - radosc i strach, ten moment
pomiedzy.. a to tylo poczatek jesieni...Poczulam w
ustach smak " Szarej Renety":)
bardzo ładny i wzruszający, choć gorzki i pełen
niepewności, to napisany zgrabnie, w czytaniu płynny i
spiewny, bardzo przyjemny do ucha. miękki, jesienny,
niemal paradoksalnie spokojny. bardzo trafia do serca
i głowy.
Ciepło,lirycznie i ciekawie...
Faktycznie jakby trochę lirycznie
i ciepło
Ladny,nastrojowy wiersz."powolna smiersc
traw"-pieknie.Nigdy tak o niej nie myslalam.