Dżem z brzoskwiń
Obmywam ręce
mydłem z różami.
Źródlaną wodę
wlewam do dzbanów,
rozmawiam z widmami
kobiet,
które w oczach
mają szkło.
Biała dama wychodzi
z jeziora,
mówi:
nie patrz miłości
w oczy,
bo cię sparzy złowroga
jej moc.
Dziewczyna z niebieskim kotem
milczy
wisząc na ścianie,
pod róźową suknią
chowa duszę.
Ostrzegała,
do kota nie podchodź
i nie patrz mu w oczy,
zabryzga jadem niepokoju
twą białą jak śnieg twarz.
Teraz umyj
ręce w smole,
ubierz czarną szatę,
biały chleb posmaruj dżemem,
powiedz wyraźnie,
czujesz
jak kobieta dorosła.
Komentarze (1)
Piękny obraz się tu wydobywa-tajemniczy i
złowrogi,pozdrawiam