dziadek alojzy
wiersz dedykuje mojemu kochanemu dziadkowi ktory odszedl jak mialam 12 lat ale jego milosc i cieplo pozostalo w moim sercu na zawsze
znowu jestem dziewczynka
ktorej obcieli warkocze
zachlannie tulaca
zapach dziadkowego ciepla
wygladam oknem
zamknietym czapka
na swiat
przez firanki
jego oczu
znowu waze
cierpliwosc zmarszczki
zamknietej na
jego czole
chwytam odcisk
palca na twarzy
znowu widze
grzebien szczerbaty
liczacy srebro
dziadkowej glowy
kubek wspomnien
parujacy jego smiechen
gdy staroswiecka milosc
kregi zatacza
a smierc wazna
bo sie nie powtorzy
znowu jestem dziewczynka
ktorej obcieli warkocze
wchodzac do domu
szukam ciepla
jego dloni
Komentarze (14)
Wzruszyly mnie Twoje slowa...drobnymi gestami, bijacym
z nich ciepla
Pozornie drobne gesty, przemieniają się w ciepłe,
wręcz namacalne wspomnienia... nie bez powodu.
Pozdrawiam. ;)
Gdy odchodzą pozostaja wspomnienia
Opisana miłość do Dziadka potrafi wzruszyć
"szukam ciepła
jego dłoni"
pozdrawiam
zważywszy na to, że ponad życie kocham mojego Dziadka,
który obecnie jest bardzo chory, nie mogłam sobie
odmówić skomentowania tego wiersza...
piękny i wzruszający.
dziękuję Ci za ten wiersz:*
wywołałaś wspomnienia.......(dziękuje)
Przeczytalam dzis wszystkie Twoje wiersze, nie
zmarnowalam czasu, pieknie piszesz, pozdrawiam.
Wiesz...ja raczej mam wspomnienia takie, jak opisałaś
do "przyszywanego" DZIADKO - wujka. Smutno mi się
zrobiło...po latach. Pozdrawiam Ulko
Mężczyzn w sile wieku kobieta nie docenia, dopiero nic
lepszego ponad dziadka nie ma...
kupiłaś mnie tym tytułem - super wiersz
Uleńko, zachwycam się dosłownie każdym słowem Twojego
wiersza, jest piekny i doskonały a jego ciepło
przypomina mi to jak ja wspominam moją babcię :-)
Tak pięknie to opisałaś, że można poczuć ciepło dłoni
Twojego dziadka :)
pozazdrościć tej pięknej więzi między dziadkiem i
wnuczką...nawet, jeśli pozostały dziś jedynie
wspomnienia
Nie mogłem nie zareagować na wzruszający wiersz o
dziadku.
pięknie o dziadku - i ja miałam takiego -ładny wiersz
-pozdrawiam