I dzie na życie Abecedariusz
A kacjowymi alejami
B ajecznym brzaskiem biegłam boso
C hwytając chwile, cuda, czary...
D niało. Deszcz drobno dreptał dokądś.
E sencjonalnym eliksirem
F luidy fiołków, fizis frezji...
G wiazdy gdzieś grzęzły, gdy gorliwie
H uśtały hale huk hortensji.
I grały iskry i istotnie
J aśniały jary, jabłoń jeszcze
K uliła kwiaty. Krnąbrny kotek
L izał leciutko lilie leśne.
Ł any łubinu łagodniały
M niszek motyle miodem mroczył
N arcyzom nóżki nabrzmiewały
O spały ogród, olśnił oczy.
P o przetacznikach, po poziomkach
R óżowy ranek rozlał rosę
S rebrzystą smugą. Skocznie stąpam
T ańczę trawami, tonę trochę.
U szczęśliwiona, usłyszałam
W ołanie wiatru w wonnych wioskach
Z alała ziemię zorza zaraz
Ż ółtoróżowa, życionośna.
Komentarze (71)
Przepięknie, z zachwytem przeczytałam. Pozdrawiam Cię
Stello-Jagodo bardzo serdecznie
Magiczny wiersz pozdrawiam
Serdecznie dziekuje milym gosciom za poczytanie:)
Andreas, to moj drugi tego typu (tautogramowy)
abecedariusz i musze Ci napisac, ze o ile zwykly
tautogram to rzeczywiscie maly pikus tak przy tym
popracowalam troche, jednak nie jestem z tej pracy
zadowolona, te sa wyjatkowo trudne do napisania musze
przyznac...ale fajnie bylo tak mozg powysilac
profilaktycznie przed demencja:):)
Fantazyjnie. Najbardziej podoba mi się
czwarta strofa. Miłego wieczoru.
To już nie pierwszy Twój abecedariusz,Stello.Zdaję
się,że dla Ciebie to mały pikuś.Miłego wieczoru.
Ewuś, meisterstuck...a krnąbrny kotek to wisienka na
torcie:))) miłego wieczoru
naturalnie , piękne :)))
Proszę, tak powstaje piekny przyrodniczo - jesienny
abecedariusz.
Pozdrawiam Ewuś serdecznie paaa
pięknie zachwycająco jak zwykle pozdrawiam
serdecznie:)
Pięknie i pomysłowo! Pozdrawiam!
Bardzo ładnie, (krnąbrny), pozdrawiam:)