Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzieci...

Dla wszystkich dzieci świetlicowych...

I znów zaczęłam żyć tak jak tego pragnę...
To one- te niewinne istoty mi to uświadomiły.
Ta cała gromadka dzieci, którą kocham jak własne.
A ja je tylko wychowuję- jak tylko potrafię...
Są to cudowne dzieci, które pokrzywdzone przez los zostały.
To one dają mi siłę, aby przetrwać,
To właśnie dzieci dają mi nadzieję...
One okazują mi tyle serca, wdzięczności i miłości!
Co dzień pokazują mi światło, które widać na końcu tunelu...

autor

edi

Dodano: 2006-10-31 17:56:09
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »