Dziecinstwo...
poprawiony
Gdzie złoty kłos chabrem przybrany
w sąsiedztwie maków i bratków
składa szelestem słońcu ukłony
i stogi słomiane górują na polu.
Gdzie słychać ciężkie uderzenia cepów,
świszczący dźwięk ostrzenia kosy,
śmiech dzieci po rżysku biegających
i pianie dumnego koguta o świcie.
Gdzie wiatr beztroski radośnie tańczy
z pachnącą pościelą bielą lśniącą,
jabłoń ku niebu wyciąga ręce
a grusza ramiona opuszcza ku ziemi...
Tam gospodarstwo dobrze mi znane,
wśród kolorowych pól położone,
gdzie gdy skupiony staniesz w ciszy
śmiech dziadka i babci usłyszysz
Tam wśród kur, krów, koni,
gniazd jaskółek i słowika śpiewu
moje cudowne dzieciństwo pozostało
zaklęte w mury dziadkowego domu.
Monika Konwerska, Liverpool 14.01.2014
Komentarze (40)
Najdusia to prawda, jesteśmy ostatnim pokoleniem które
jeszcze pamięta cepy, sierpy i kosy...szkoda.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)
Wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia!
Chętnie powracamy do swojego dzieciństwa.
Tego co opisałaś w 2 strofie już się nie spotka,
chociaż to doskonale widzę.
Pozdrawiam.
smak dzieciństwa....Pozdrawiam Tulipanku i Akaherojo:)
jakie miłe wspomnienia też dobrze pamietam taki sad
pasiekę MOjego Taty ogródek Mamy
smak truskawek
swojeskie masło zawiniete w chusteczkę z lisci chrzanu
podpłomyki i wiele wiele rzeczy z okresu dzieciństwa
pozdrawiam Moniko:)
ładne wspomnienia :) pełne spokoju i nostalgii za tym
co już przeminęło...
:)))
pieknie oddana tesknota i krajobraz,pozdrawiam i
dziekuje za wizyte
Dziękuję Panowie za odwiedziny i czytanie...Cieszę
się, że się u mnie podobało. Pozdrawiam cieplutko:)
Tak napisany, jakbym był tam.
Wczułem się w klimat.
Pozdrawiam.
Jurek
Twój wiersz wpędził mnie w nostalgię. Każdy ma chyba
takie miejsca.
Dziekuję Oskarze:)Pozdrawiam:)
Sielanka dzieciństwa pięknym wierszem opisana.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Jędrula, Nocnymotylu bardzo dziekuję za odwiedziny i
pozostawienie komentarzy:) Pozdrawiam:)
Chwila mija ,czas umyka ,bo zegar tyka . Pozdrawiam
Czarujące chwile, niezapomniane błogie chwile
dzieciństwa, ciepły Twój 'motyl".Dużo "ciepła" życzę w
Nowym Roku.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)