DZIECIŃSTWO
w drewnianym domku nieopodal rzeki
tam gdzie kosz pełen jest marzeń
leży na półce między książkami
stary miś wypchany trocinami
w jego oczach odbija się uśmiech chłopca
ten dom pełen jest myśli tęczowych
teraz mężczyzna pije kawę o poranku
czyta poezję pewnych dziewcząt
miś dalej siedzi
penetruje wnętrze wszechświata
oczy dawnego chłopca
dalej tkwią w otchłani radości
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2017-10-25 10:48:49
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wspomnienia, których nieodłaczną częścią jest miś i
chłopiec, ale trudno mi połaczyć też czasowo te
odnośniki.
Ten chłopiec Klaudio, zapewne wspomnienie
które uwiera, też mam takie reminiscencje z
przeszłości. Pozdrawiam pięknie patrząc z koszyka.
Dzieciństwo, to piękny czas, czas, który jest w nas i
wokół nas i wcale nie musi uciekać wraz z z
dorosłością.
Przeczytałem Twój wiersz,podoba mi się tematyka,ale
wprowadziłaś troszeczkę chaosu
czasoprzestrzennego.Pozdrawiam:))