Dziecko
Było sobie kiedyś dziecko
Życie beztrosko mijało
Cieszyło się każdym dniem
Ale nadal nie wiedziało
Jaka jest zasadnicza kwestia życia
W co by się pobawić –
To największy dylemat jego
Nie widział innych wartości
Nie dostrzegał także tego
Że rodzina mu się sypie
Gdy tak w niewiedzy dorastało
Ktoś je wreszcie uświadomił
Załamało się...straciło sens
O którym ojciec je powiadomił
Tak ledwie co, tak niedawno
Przestało się już bawić
Swoich znajomych straciło
Wyniosło się ze swego domu
Całe życie swe zamieniło
Popełniło samobójstwo...

Domena


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.