DZIECKO PROSI O KAWAŁEK CHLEBA

Po co te słowa, które gardzą człowiekiem ,
Plugawe kłamstwa , rzucane na wiatr.
Dziecko płacze !!!
Prosi o kawałek chleba.
Mama i tata nie mają pracy,
Głód u nas aż piszczy !
Ciągle jemy odgrzewane ziemniaki ,
Polane mlekiem.
Mam jeszcze siostrę i braciszka,
Młodszego od siebie.
Mama rozkłada ręce,
Modli się do Boga .
Zlituj się Boże spójrz łaskawym okiem,
Na moją rodzinę !
Tata jest w depresji, mówi o samobójstwie,
Babcia z dziadkiem co nieraz zrobią zakupy ,
Lecz mają małe emerytury.
Panowie na włościach , śpiewacie piosenki,
O rodzinie i dzieciach .
Gdzie u was miłość i wrażliwość ,
Na ludzką krzywdę!
Nieraz zdarza mi się wyrwać komuś kanapkę,
Nie jestem złodziejem , lecz biorę ją z głodu.
Zanoszę mojemu rodzeństwu,
Ciągle im w brzuszkach burczy.
Łzy mi ciekną, a serce się wije z bólu,
Masz parę złotych.
Zjedzcie wszyscy dobry obiad .
Tatę Twojego zatrudnię w mojej firmie ,
Będzie Wam lżej .
Proszę pana !!!
Czy spotkałem anioła?
Czy śnię?
Dobrego człowieka .
Ja też byłem kiedyś głodny.
Tata umarł .
Mama nocami dorabiała na życie.
Ile będę mógł ,
Twojej rodzinie pomogę.

autor

Pioru

Napisany: 2011-10-03 Dodano: 2011-10-03 09:32:31

Ten wiersz przeczytano 469 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Obrazkowy Klimat Optymistyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie