Dziecko się we mnie rodzi
Dziecko się we mnie rodzi, gdy
Śmiechem zabijam rzęsiste łzy.
Kiedy oswajam kolejny bunt,
Gdy pod stopami pali się grunt,
Nie myślę wtedy, tak albo nie,
Tylko pod stołem chowam się.
Do buzi wpycham pięści pół,
Buczę i syczę jak pszczeli rój.
Aż mnie dosięgnie pomocna dłoń
I znów poczuję matczyną skroń.
W ramiona ojca też wtulam twarz,
By dzieckiem zostać sto pierwszy raz.
autor
annapelka1
Dodano: 2021-06-01 10:39:50
Ten wiersz przeczytano 1681 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dla dziecka pozbawonego wsparcia i miłości rodziców
świat nie będzie bezpiecznym miejscem, gdy dorośnie.
Pozdrawiam serdecznie.
W każdym z nas drzemie dziecko, które potrzebuje
miłości i wsparcia...:) pozdrawiam cieplutko :)
dobrze gdy ma kto jeszcze podać rękę i przytulić