Dziekuje Ci Przyjacielu
Bliskim
Przyjacielu
To ty we mnie nie zwatpiłes
To ty zawsze przy mnie byłes
kazałes mi wierzyc
zyc kochac marzyc
Miec nadzieje
ze szczescie si do mnie usmiechnie
da lek ktory zgasi cierpienie
Pamietam nasza przysiege
nie raz smuciłes sie przez moja rozterke
Zaawsze byłes
choc było zle
tuliłes gdy nie miałam siły juz biec
słuchałes
wnioski wyciagałes
a tym samym
cos w swoim zyciu zmieniałes
Mym smutnym oczom
radosc dawałes
poczucie wartosci
pamiec lat młodosci
Chroba zmieniła Twe zycie
zabrała radosc w ten smutny swiat
nieznanhy ktorego nie chce
poznac zaden z nas
Nie ron lez
pamietaj o tym ze masz mnie
Objecaj mi ze sie nie poddasz
bedziesz silny do konca
choc spadnie słona kropla
Dla nas nie upadniesz
powoli wstaniesz dumny
bedziesz słoncem chcoc beda chmury
Nie zabije nas czas
Nie zabiją nas słowa
Nie zabije nas ludzka choroba
Wygra przyjazn
ktora przetrwa na wieki
Wygra nasz siła wartosci
odpornosc na trudne zawiłosci
Bedziesz kroczyc chco z trudem
przez ten szary swiat ,okrutny swiat
Nie zabija nas osamotnienie
nasz pragnienie
nie bedzie jak złudne marzenie
Na zawsze zostana nam szlaone wspomnienia
cos czego nikt inny nie ma
Bo głowna podpora jestes TY
Bo dzieki TObie wiem po co zyc
Wiec dzis chce Ci powiedziec DZiekuje Cie
za to
ze nadal jestes przy mnie
i me sparwy rozumiesz jak nikt
Ze twe serce ma ten sam
niepowtarzalny rytm
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.