Dziękuję za nowe życie
Wierzę w was dacie radę przebyć najgorsze chwile i będziecie żyć. Dla tych co szukają pochopnej ucieczki...
Straciłem nadzieję na każdy lepszy Boży
dzień
Od moich przyjaciół uciekałem w znany mi
cień
Nie mogłem pogodzić się z trafionym
losem
Więc często mówiłem z załamanym głosem
Jesteś nikim! - huczało w kółko w mej
głowie
Myślałem też kto jeszcze w twarz mi to
powie
Nie miałem już sił na życie na tym
świecie
Ostatni raz patrzyłem dziś lustrzane
odbicie
Miałem super kobietę i wymarzoną pracę
Wystarczył dzień by poczuć że to tracę
Następnego dnia miałem w plecaku długi
sznur
Wyszedłem na mój dobrze znany mi stary
dwór
Szukałem miejsca w każdej sąsiedniej
dzielnicy
W końcu wylądowałem w jakieś ciemnej
piwnicy
Napisałem list w którym wszystkich
przepraszam
Żegnajcie na zawsze ja nigdy już nie
powracam
Owinąłem pętle w około dopływu życia mej
szyi
Ostatni raz pomyślałem o bliskich którzy
byli
I odnalazłem światło w głębokim stawie
Wiedziałem już że życia nie zostawię
„Zastanów się młody, silny dobry
człowieku
Gdzie jest twa droga od najmłodszego
wieku”
Usłyszałem głos kobiety za moimi plecami
W ciemnej piwnicy byliśmy tylko sami
Ona była piękna i w tedy znowu
wiedziałem
Że mam drugą szansę i jej nie
zmarnowałem
Ona pokazała mi na nowo że warto żyć i
kochać
Modlić się za życie i nigdy się nie
wycofać.
Miałem super kobietę i wymarzoną pracę
Wystarczył dzień by poczuć że to tracę
I odnalazłem światło w głębokim stawie
Wiedziałem już że życia nie zostawię
Tym co chcieli żyć, a nie potrafili... -Bartkowi -Sylwii -Kamili -Adamowi -Przemkowi -Markowi -Dorocie ...i innym których nie znałam...
Komentarze (2)
Przejmujący ważny wiersz Dobrze,że napisany ,może
uchroni innych od tego złego kroku Płynna narracja i
czytelna Wartościowy Duży plus
wiersz bardzo dramatyczny... porusza...