dziękuję że byłaś . . .

Rozczulajacy smutek i piekno duszy Twojej:)
Pozdrawiam i sle :)))

Wiersz pożegnalny - wiersz pomnik. Nie jest łatwo
przejść przez życie z podniesiona głową. Z szacunkiem
pozdrawiam.

Z podobaniem - liryka przy deszczowej pogodzie.

Wojtku, ileż bólu w Twoich strofach, wspaniały wiersz
uczuciem pisany. Pozdrawiam słonecznie :)

Miłości nie da się zatrzymać na siłę - czasem
ostatnia staje się pierwszą, warto próbować.
Pozdrawiam :)

piękna liryka choć bez happy endu

Dziękuję Kri, Twoje komentarze jak wyczuwam piszesz od
serca bo wiesz jak wygląda miłość. Dziękuję
serdecznie, życzę miłego wiosennego wtorku.

Miłości nie można wyprzeć, wyrzucić- wraca z jeszcze
większą siłą, potrzebuje dużo czasu by osłabnąć, a
wtedy sama odchodzi,
zostaje tylko wspomnieniem, niespełnieniem...
piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie.

Lariso, piękne Twoje słowa, zgadzam się, że każda
miłość jest warta wdzięczność i podziękowania.
Dziękuję za miły komentarz Lariso, życzę spokojnej
nocy i miłego jutrzejszego dnia, pozdrawiam.

Anno, zgadzam się z Tobą, rzeczywiście prawdziwą
miłość nie ruszysz. Szósty rok walczę z uczuciem które
jest bezpowrotne lecz widzę, że nie mam szans.
Pozdrawiam Anno miłej, spokojnej nocy.

Miłość kiedyś może się skończyć, ale pamiętajmy, aby
za nią podziękować...
Smutne jest to, że nie mamy wpływu na trwałość
miłości.
Śliczny, ujmujący wiersz!
Pozdrawiam serdecznie

kiedy miłość zagnieździ się w sercu jest nie do
ruszenia mimo braku wzajemności.

Dziękuję Konwalio majowa za miły komentarz. Mam w
pobliżu domu konwalie i kiedy czytam Konwalia majowa w
oczach od razu widok cudownych kwiatów. Pozdrawiam
serdecznie.

Są wspomnienia, które nieustannie pielęgnujemy
wierszami jak strumieniem świeżej wody...
Pozdrawiam :)

Dziękuję Teresko za komentarz i przyznaję racje, nie
wykluczając moich zaniedbań. Miłego wiosennego
tygodnia życzę, pozdrawiam.