Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzień z depresją

Przytłoczona wszechobecną rutyną
pogruchotana przez jej trybiki
zakładam uśmiechniętą maskę
wychodząc do innych ludzi.

Wszystko jest niewyraźne
jakby mgła opadła na umysł
posuwam się w zwolnionym tempie
nie czując pod stopami chodnika.

Ludzie pozbawieni twarzy
patrzący czarnymi pustkami
z zasznurowanymi ustami
przechodzą obojętnie obok.

Jestem jak rozbitek na tratwie
skleconej ze spróchniałych desek
outsider na wielkim oceanie
szukający swojej małej wysepki.

autor

ilona86

Dodano: 2015-02-09 21:42:29
Ten wiersz przeczytano 2514 razy
Oddanych głosów: 63
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (69)

karat karat

Czasem od swoich warto odejść racji,
dla akceptacji!
Pozdrawiam!

Barbara Skorlutowska Barbara Skorlutowska

samotność odczuwam i znam pięknie to opisałaś Ilona
pozdrawiam miłego wtorku Basia

judyta1 judyta1

Nieobcy jest mi stan ducha jaki opisałaś w wierszu.
Pozdrawiam:)

Jowitka Jowitka

pięknie szkoda że obojętnie

andrew wrc andrew wrc

świetny przekaz o samotności; pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pięknie napisałaś o samotności w tłumie Ilonko,wiem o
czym mówisz,
też miewam takie stany...
Bdb wiersz,autentyczny i wymowny.
Pozdrawiam Cię ciepło:)

Jolanta Szkudlarek Jolanta Szkudlarek

Pięknie napisałaś o swoim stanie przeżyłam taki stan i
rozumiem każda osobę która to przechodzi .
świat nie istniej wtedy.
Pięknie.Pozdrawiam serdecznie:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Bardzo ciekawy wiersz Ilonko. Dobry, może za bardzo
smutny, ale dobry. pozdrawiam mile.

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

Jesteś mądrym człowiekiem. Poradzisz sobie. Utonięcie
w necie pogarsza sprawę. Wiersz dobry, zrobił na mnie
wrażenie. Ładnie piszesz.

Polak patriota Polak patriota

Stolica jest nie tylko kuźnią talentów - lecz i
wylęgarnią szczurów, miotających się w wielkomiejskim
tłumie, pędzących na oślep ku swemu przeznaczeniu.
Wydaja mi się,że każda stolica w każdym państwie ma
podobne problemy. Jest to alienacja pojedynczej osoby,
które summa summarum - tworzą tłum. Powszechnie znanym
jest też fakt niewolnictwa pracy - a więc długiej
ilości godzin - mobbingu w miejscu pracy - stalkingu-
czyli namolnego natręctwa. Nic więc dziwnego,że
przepracowany człowiek sięga coraz częściej do
wszelkich używek. Stąd agresja i nienawiść.


Jurek

(OLA) (OLA)

Ilonko, bardzo wyrazisty i co za tym idzie, dosadnie
opisałaś „dzień pesymisty”?
Szczególnie ta zwrotka warta jest przypomnienia cyt.


Jestem jak rozbitek na tratwie
skleconej ze spróchniałych desek
outsider na wielkim oceanie
szukający swojej małej wysepki.

Mam nadzieje, że to tylko wiersz, mhmmmmmm jak wiesz
outsider to człowiek, który idzie w stronę
schizofrenii?

Pozdrawiam bardzo serdecznie i ślę uśmiech:)

BaMal BaMal

warto się zatrzymać nad tym wierszem bo to smutne
Pozdrawiam Ilonko:))

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Klimat niby obojętny ale dużo w tym smutku...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »