Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzień dobry

Chmury zniknęły.
Budząc się na jego kolanach
czuję jego wnętrze na mojej zewnętrznej,
właściwe wstrząsy nagradzane są na wpół zduszonymi jękami do ucha.
Ostatnie promienie słońca lądują z nami na łóżku.
Pokazując wyraźnie nasze zatoki i wzgórza przed małym światem, w którym się znajdujemy.

Jak wzburzone morze na tle spokojnego portu.
Fale ryczą gwałtownie,
uderzenia w wały a
woda spływa powoli po skalistych krawędziach.
Twoja ręka mnie odnajduje
(...lub część mnie)
Twój język bawi się moim płatkiem ucha.
Nagle czuję potrzebę zaśpiewania niebiańskich serenad,
zanim fala we mnie zacznie sie burzyć, twój port spotyka sekwencję z głośnej opery.

Martwe rośliny Earl Grey w ciepłej wodzie z dodatkiem mleka owsianego.

autor

Mirabella

Dodano: 2022-04-14 10:38:26
Ten wiersz przeczytano 2291 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Obrazkowy Klimat Radosny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Będąc na ziemi jest się w niebie. Paradoks. :)
A erotyk znakomity.
Życzę Tobie zdrowych i pogodnych świąt.

sisy89 sisy89

Bardzo udany erotyk.
Wesołych, zdrowych Świąt :)

valanthil valanthil

Nagle czuję potrzebę zaśpiewania niebiańskich serenad
- no i da się to wyczuć

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »