Dzień Mamy
Zaprosiły sowę do szkoły swe dziatki
na uroczystość z okazji Dnia Matki.
Wszystko już pięknie jest przygotowane
a dzieci jak nigdy odswiętnie ubrane.
A obok sowy wielce wzruszona
siedzi jeżowa i lisa żona.
Tuż obok przysiadły panie wiewiórki
co zaproszone zostały przez córki.
Przyszły tu chyba wszystkie zwierzęta
lecz kto to wszystko teraz spamięta.
Ale uwaga prosimy o ciszę
bo teraz odbędzie się koncert życzeń
już popłynęły z ust dziatek życzenia
zdrowia, radości, marzeń spełnienia...
Tu wiersz, piosenka...
przemiło, radośnie
jakież to piękne święto
przy wiosnie...
Gdy przyszła pora na podskoki, tańce
zwierzęta tańczyły nawet i walca
a potem tak się wszystkim zmęczyły
że szklanek wcale nie umyły.
Więc mama sowa z mamą jeżową
sprzątneły ze stołów i późną porą
wróciły do domu bardzo zmęczone
bo dzieci sa tak przyzwyczajone...
Tak więc drogie mamy do was sa te słowa
wasz syn to nie król, a córka nie królowa
więc nie uczcie swych dzieci żeście do
wszystkiego
miłej pracy wszystkiego dobrego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.