dzień zaduszny
nikt nie umiera tak na śmierć
po każdym z nas coś pozostaje
grono przyjaciół trochę zdjęć
te kilka chwil spędzonych razem
wiązanki kwiaty zniczy blask
na twarzach grymas bólu
to świadczy że żyjemy wciąż
choć z innej strony muru...
Komentarze (16)
Nie ma muru...Oni wszyscy sa wsrod nas
dopuki pamiętamy, są w naszych sercach i pośród
nas,każdy z nas ma taką swoją gwiazdę na którą z łezką
w oku spogląda,pamięć pozwala na wspomnienia
szczególnie w takim dniu
Pieknie napisana prawda,nikt nie umiera do
konca,pozostawiamy cos po sobie ,chocby wspomnienia.+
Pięknie i bardzo prawdziwie napisany wiersz.W
niewielu słowach tak dużo treści.
Bardzo ciekawie ujałeś temat smierci.To przekonywujące
co piszesz- oby tak było...
Pewnie żyjemy we wspomnieniach bliskich - to pewne.
Ładnie ująłeś sprawę na ogół przyjmowaną jako
ponurą.Po Tobie zostaną wiersze, bardzo mądre -
których treść podyktowało zycie...
Podoba mi sie twój wiersz, choc porusza poważny temat
jest lekkiw odbiorze, gratuluję pomysłu.
To prawda - nikt nie umiera na zawsze, jeśli pozostaje
w pamięci innych.
Sama rzeczywistość ujęta w piękne słowa. Ciekawa
metafora o tym murze.
refleksja i smutek to wartość wielkich serce zdolnych
do miłości i pamięci bez wzgledu na upływający czas
Dopóki pamiętamy i wspominamy, to żyją w naszych
sercach.
dobrze to ujales..jeszcze wspomnienia
O smutnych rzeczach, a ciepło i nawet z lekkim
optymizmem, podoba mi się.
Masz rację nikt nie umiera na śmierć,dopóki
pozostajemy w pamięci innych a wiersze pozostaną na
zawsze....
Zostają też wiersze dla potomnych..